Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyjazdowo!


Jak mnie cieszą te drobne drobniuniuńkie spadeczki ::D 58,6! Uf coś dyga w końcu ta waga.

Rozdrażniona się obudziłam.. W nocy też już jakaś taka byłam.... Mam nadzieję, że to nic z tych dni, bo jeśli tak- to wisi awanturka w powietrzu, a bardzo bym nie chciała.. 

Chciałabym się jakoś wystroić - fakt szpilki odpadają :P

Lecę czarować jakieś smakołyki na grilla i szykować się i malucha.

Miłego dnia!! 

P.S. Bardzo jestem ciekawa Waszych pomiarów - dzis sobota!

  • diuna84

    diuna84

    22 maja 2018, 14:11

    u mnie pomiar raz w m-c :) grill i smakołyki ula la było super pewnie ;)

    • Lilisek

      Lilisek

      22 maja 2018, 14:16

      Było, jedzonka też sporo, ale wszystko to co dozwolone, żadnej ściemy :)

    • diuna84

      diuna84

      22 maja 2018, 14:23

      zdrowy rozsądek :P

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    19 maja 2018, 14:41

    Do jakiej wagi dążysz?

    • Lilisek

      Lilisek

      19 maja 2018, 17:31

      58

    • theSnorkMaiden

      theSnorkMaiden

      19 maja 2018, 18:49

      To juz praktycznie finisz. A na jakiej fazie dukana jestes teraz?

    • Lilisek

      Lilisek

      19 maja 2018, 22:41

      2

    • Lilisek

      Lilisek

      19 maja 2018, 23:09

      Jak osiągnę cel przejdę do 3 fazy czyli stabilizacji, choć ten ostatni kg ciągnie się niemiłosiernie...

  • WielkaPanda

    WielkaPanda

    19 maja 2018, 09:17

    Ja też mam złości jak zbliżają się te dni. Jakie pomiary? Co mam zmierzyć? Wczoraj zmierzyłam (pierwszy raz) obwód uda bo na forum był temat. Wyszło 50 cm. To co jeszcze się mierzy?

    • Lilisek

      Lilisek

      20 maja 2018, 08:14

      Pando :) Niektóre vitalijki mierzą lub warzą się TYLKO w sobotę. Ciekawa byłam jak im poszło gubienie kg :)