Kochany Pamiętniczku...
Dziś nie mam siły na nic. jest mi tak cholernie źle samej ze sobą ... jak mogę sie podobać komuś innemu, jak ktoś inny może mnie kochać jeśli ja sama siebie nie kocham, jeśli ja sama sobie sie nie podobam ....
dostało się Marcinowi, za to. bo ja nie rozumiem dlaczego on ze mną jest... ciągle myśle o jego narzeczonej. o drugiej kobiecie która kochał... ta druga była taka szczupła, z perspektywami na przyszłość... a ja...
czym ja jestem??? zwykła tłustą dziewczynką, z maturą na karku,.... czemu taki facet mnie chce ??? ja sama nie wiem ... paskudnie sie czuje ...
a jeszcze moi rodzice dziś mnie uświadomili w tym że jestem beznadziejna.. nawet mama, a to w nią zawsze wierzyłam i popierałam zawsze. a ona dziś potraktowała nie jak.. jak nic. jak idiotkę, głupią dziewuchę..
tęsknię za dawną Justyną ! pełną nadziei, uśmiechu, szalonych pomysłów, bez większych kompleksów... wróć !! proszę !! ;(