Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5dzień mam moccccccccccc


Obudziłam się przed 7 ponieważ synek bardzo kaszlał, Maciuś podał mu lekarstwo, ja go opukałam i zwymiotował flegmę, która mu się przez noc zebrała i już jest okej.

Potem wyszłam z Czarkiem i przez te 5 min biegał, potem odpaliłam na 20min to:





Musiałam przerwać po 20 bo byłam za głośno ( a w angielskich domach podłoga się wali jak słonie skaczą), na szczęście tak bardzo zostały rozbudzone moje zmysły i chęć ćwiczeń, że zrobiłam zaległy trening.
Teraz idę jeszcze na orbitrusia na 30min.

Najlepsze jest w tym to, iż dzisiaj miał być dzień bez ćwiczeń hihihi

Zawsze jestem przekorna

Miłego dnia, spinać pośladki i do dzieła






  • kasiUnia895

    kasiUnia895

    25 stycznia 2014, 10:49

    Bardzo dziekuje, osiagniesz to czego pragniesz, na pewno! zycze ci duzo wytrwalosci:)

  • ellysa

    ellysa

    24 stycznia 2014, 11:20

    Wow ,,ino,,brac z Ciebie przyklad:-))))))