Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 7


Pytanie za 100 punktow. Dlaczego czlowiek tak szybko traci motywacje? Jak zaczynam przygode z odchudzaniem to postawiliby lody czekoladowe przede mna i nie ruszylabym ich a po tygodniu juz spojrze na nie a po 2-ch tygodniach napewno je zjem ;(. Jak tylko waga zaczyna stac w miejscu to ja juz panikuje ostatnio odchudzalismy sie razem z mezem on chudl a moja waga ani drgnela(szloch) no to wrocilam do poprzedniego odzywiania maz w tym czasie nie przytyl nic a ja po miesiacu mialam +4kg. Wiem ze ma to tez zwiazek z moja choroba tarczycy i ze musze dwa razy bardziej sie starac tylko to takie ciezkie. Czym jestem zdziwiona teraz ze jedzenie na diecie Vitalii jest smaczne i jest 5 posilkow i zastanawiam sie czy czasami za duzo nie jem teraz, dalej mam problem z jedzeniem posilkow w stalych godzinach to chyba zwiazane z moim charakterem roztrzepanca (smiech) Ale najwiekszy plus tej przygody CWICZE. Ja ktora zawsze uciekala z lekcji w-f, i omijala cwiczenia wielkim lukiem Cwicze. Wiem ze nie moge sie poddac i musze powalczyc tylko z moja glowa bo to tam wszystko sie rozgrywa. Powodzonka dla wszystkich.8)

  • HoneyMoons

    HoneyMoons

    22 czerwca 2016, 13:05

    Ale spokojnie, nie możesz się tak poddać <3 Ja też mam jakieś postoje w wadze, ale to normalne <3 słodycze też się zdarzają, ale potem normalnie wracasz do ćwiczeń i do diety <3 Pozdrawiam i trzymam kciuki <3