Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wyzwanie- dzień 6 oraz jak tu nie kochać mojego
chłopa


Cześć, nie mam fotomenu z wczoraj, bo wracałam do Warszawy i jakoś tak mi wyleciało to z głowy. Dzisiejsze się ładnie robi i będzie jutro. Teraz będę zmieniała pasek co ok.3 tygodnie, bo waga, którą mam tutaj pokazuje inne wyniki niż ta domowa, a skoro zaczęłam na tamtej- to będę zapisywać wyniki domowe i już.

A teraz wyzwanie:

Dlaczego chcesz schudnąć?

Chcę schudnąć, bo chcę się czuć dobrze ze sobą, bo chcę wejść w moje ulubione rurki, a moje stawy kolanowe czuję się najlepiej, gdy moja waga nie przekracza 52 kg. No i mam chłopa z idealną sylwetką, któremu i tak się podobam:P

Najukochańszy moment:

Żaglówka, Zegrze, zakładam kapok, bo chciałam się zamoczyć, a nogami dna nie sięgam, byłam po 2 piwach (przed dietą), więc choć pływać umiem, nie ryzykowałam:

(kapok, rozmiar jakieś xs):

ja: buuu!!! nie mogę zapiąć, gruba jestem!
K.: Nie jesteś gruba Kochanie, masz po prostu do niego za duże cycki.

I jak tu go nie kochać?:D
  • silly

    silly

    27 sierpnia 2012, 11:10

    ale słodziak ;D skarb!! :)