Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tak, żyję:)


Wszelkie foty żarcia wklepię w piątek, po prostu pracuję w 2 szkołach językowych i wyrabiam ponad 30h/tydzień w jednej w linii lotniczych, więc jak już mam chwilkę, to wolę ją spędzić z Krzychulcem:)

Nie, nie podżeram świństwa.
Nie, nie olałam killera:)
  • WhiteCaat

    WhiteCaat

    21 marca 2013, 16:11

    Dobrze, że masz się dobrze :) Będziemy miały więcej napadów ślinotoku jednego dnia. Dobrze, że spędzasz czas z Krzysiem, a nie przed kompem. Powodzenia

  • liliputek91

    liliputek91

    13 marca 2013, 05:28

    trzymaj się, czekamy!

  • motylek278

    motylek278

    13 marca 2013, 05:17

    No pracoholiczka :) Ale sumienna i do tego pozytywnie uparta :) Pozdrawiam cieplutko

  • Madeleine90

    Madeleine90

    12 marca 2013, 22:38

    najważniejsze, że trzymasz się swoich dietowo-ćwiczeniowych założeń:) bo wiadomo jak to jest- wiele kobiet w takich chwilach bezproblemowo uprawiedliwa kaloryczne jedzenie lub lenistwo:) oby tak dalej:))

  • aannxx

    aannxx

    12 marca 2013, 22:26

    Oby tak dalej :)