Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Klatka.Plecy.Barki ! - od tego są ciężarki wiesz ?


Nawiązując do tematu to marzy mi się bluzka albo bluza z tym napisem i chyba się skusze na taki oto rarytas, ale coś za coś będe mogła sobie kupić tą bluzke jak będzie 79 na wadze. O ! 
A jeśli mowa o klatce plecach i barkach to siłownia z rana zaliczona spaliłam około 600 kcal w tym 400 na orbiterku. 
Wczoraj na siłce nie byłam bo we wtorek poszłam na solarium co tu ukryważ głupia jestem poszłam na za dużo minut i tak mnie wszystko piekło... :( miałam za swoje. 
Dzis za to wszystko sie zabrązowiło aczkolwiek nie daje sobie uciąc ręki ze skóra nie będzie schodzić, choociaż w dzisiejszych czasach to za nic dłońmi poręczać nie wypada. 
Już 3 tygodnie cwicze na siłowni a efektów brak nie dodaje to motywacji ale też jeżeli chodzi o mnie to mi jej nie odbiera dobrze by było być nieco chudszą. 

Miłego dnia.