Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koty za płoty. Pierwszy vitaliowy kg ;)


Pierwszy kg mam juz za sobą z czego się bardzo ciesze jestem szczesliwa ze moglam cos zmienic na pasku :)
Waga w przed dzien lub dwa okresu pokazuje 82 kg :) 
 

Obliczyłam wczoraj srednie zapotrzebowanie na kcal w zależności od kalkulatora bo sprawdzałam na chyba 7 mniejwiecej okolo 2700-2800 powinnam jesc dziennie biorac pod uwage ze cwicze około 5 razy na silowni ponad godzine bo raczej dwie. 
Postanowilam ograniczyc sie mniej wiecej do 1400 myśle to to naprawde okey jesli nie bedzie efektów zejde. Jem zdrowo, gotowane,pieczone bez dodatku oleju.
Siudemka z przodu mi się marzy. 


No bo kto sobie tak nie mowi czasami w głowie ? I o to takim dość mocnym akcentem życzę wszystkim spokojnej a zarazem aktywnej niedzieli.
:) 
  • Trendgirl

    Trendgirl

    9 lutego 2014, 14:36

    Hej. Ja tak samo uwielbiam to uczucie, kiedy mogę zmienić wagę na pasku:D To takie potwierdzenie dla mnie " Dobra robota dziewczyno":D Pracujemy, pracujemy, a w wakacje szalejemy:D

  • grubasek266

    grubasek266

    9 lutego 2014, 11:11

    Nie wiem jak Ty to wyliczyłaś, ale żeby chudnąć 1 kg/tydzień, trzeba mieć deficyt ok 7000 kcal. Więc jeżeli dziennie masz 2700-2800 to po obcięciu daje 1700-1800! Po co jeszcze tniesz te 400?? Będziesz bardziej najedzona, więcej przekąsek a waga i tak będzie spadać. Z większej ilość zawsze łatwiej coś odjąć w razie czego.

  • x001x

    x001x

    9 lutego 2014, 10:59

    Brawo brawo! KG za Tobą i teraz chulaj po następne :) a ja często tak sobie mówię :D