Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwsze spadki ... ;)) !!!


Witajcie,
 dzisiaj na wadze 65,8 czyli w porównaniu do najwyższego wyniku w tym miesiącu czyli 67,3 kg jest spadek :) 1,5 kg mniej !! Jadę do domu na weekend... to ciężkie dni pod względem diety, ale obiecuję, że będę uważać na to jem i ćwiczyć.

Wczoraj moje współlokatorki wymyśliły wieczorne pogaduchy przy winie/ piwie... odmówiłam... i sama sączyłam wodę ;) nie ma co pchać w siebie pustych kalorii. Mam nadzieję, że moje starania i wyrzeczenia będą wynagradzane stopniowymi spadkami kilogramów ;)

Buziaki dla Was !!