Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przygotowanie do glodowki
19 lutego 2007
no wiec jestem od dzis na przygotowaniu do glodowki jem wszystko co sie da wypic tzn gazowanego nie glodowke chyba zaczne w sobote a moze dopiero w poniedzialek za tydzien , zobacze ile wytrzymam na tych plynach
ewulas
20 lutego 2007, 19:43dziekuje!!!!!!!!! Chyba jednak nie jedziemy do Hiszpani na stałe!!! Jakos nam sie odechcialo!!!buziaki:)
majeczka85
20 lutego 2007, 14:37zycze powodzenia i wytrwalosci-uwierz mi im predzej zaczniesz tym lepiej glodowka wcale nie jest taka zla ja wytrzymalam kiedys 7 dni powodzenia 3 mam kciuki
ewulas
20 lutego 2007, 11:20powodzenia!!!!!!!!!buziaki pa
moniab21
19 lutego 2007, 19:32Cześć to moje zdięcie i przyjrzyj się uważnie że nie jestem szczupła mam straszne problemy z brzuchem udami i pupą to moje najgorsze zmory jak możesz mi coś zaproponować to mi napisz buzka :)))))
Marta87wawa
19 lutego 2007, 13:19to fantastyczna sprawa, głodziłam sie niegdys 2 tygodnie, piłam tylko soki bez cukru, naturalne i wodę...a na początku tylko wodę i miałam mnóstwo energi..to było niesamowite. czułam sie bosko...aż zaczęłam być ospała i bez energii....a teraz juz nie mogę długo głodowac coś z oim żołądkiem jest nie tak i juz po 2 dniach bez jedzenia czuję się strasznie, kamień w zołądku, mdłości....tragedia. pozdrawiam
an70pio
19 lutego 2007, 13:10Ja tez przygotowuję się do głodówki. Tyle, że korzystam z porad na stronie http://www.glodowka.pl/index.php i moje przygotowania będą trwały 2 tygodnie. Tak czy owak fajnie jest nie być osamotnionym w głodowaniu. Pozdrawiam Cię i życzę wytrwałości.