Czuję,że ta dieta to będzie coś naprawdę dobrego. o ile dobrze rozegram to wszystko. Człowiek przecież codziennie stawia nowe kroki,pokonuje kolejne bariery,podnosi kłody rzucane mu pod nogi,no i w końcu zmaga się z kilogramami. Ale powtarzając sobie do upartego,że każdego dnia masz szansę widzieć siebie w nowej otoczce,bez zbędnych ,wadzących,przykrych widoków swojego ciała. Codziennie stajemy na wysokości,a im wyżej..tym lepsze są widoki. Dlatego zaczynam wyższy level . W końcu zacznę zdrowo jeść,a moje zaangażowanie będzie rosło z dnia na dzień. I mam nadzieję,że się uda. ;)
Dream.K
26 sierpnia 2011, 12:35Wiem że to za wcześnie żeby mówić o sukcesie, ale mimo wszystko mniejsza cyfra na wadze pokazuje, że jak się chce, to można:) Również trzymam kciuki:)
letni.deszcz
26 sierpnia 2011, 12:34super podejście!! jesli będziesz w ten sposób myśleć o odchudzaniu na pewno Ci się uda!! trzymam kciuki :)
bdldorotko
26 sierpnia 2011, 12:12To ja wiem, tylko szkoda mi że do takiego stanu się doprowadziłam, bo to łatwe było, teraz jest trudniej. Wcale nie płaczę, to był sarkazm. ;] Powodzenia :)
americana22
25 sierpnia 2011, 19:03Powodzenia:)) wyżej i wyżej- aż na sam szczyt :)
KobietaSzpila
25 sierpnia 2011, 17:26KOCHAM ROSYJSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :* Zycze powodzenia. P.S - oddaję kawalek cycka ; *
MALUTKA833
25 sierpnia 2011, 14:21trzymam kciuki , żeby ci sie udało