Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
anoreksja.


mialyscie do czynienia z anoreksja ? szczerze mam nadzieje ze zadnej z was nigdy to nie dotknelo. 


Tak naprawde sama nigdy wczesniej tak blisko nie mialam z nia do czynienia. Oczywiscie czytalam o tym wiele ksiazek, slyszalam o roznych osobach ale nigdy nie zatrzymywalam sie na dluzej przy tym problemie... jakis czas temu zle zaczelo sie dziac w zyciu bliskiej mi osoby. Nikt niczego nie zauwazal , nawet ja sama. Rozumialam ze skoro chce byc chuda to dlaczego nie ? W koncu przeciez sama do tego daze. Jednak wszystko sie zmienia gdy chudosc nie jest juz tylko celem ale staje sie obsesja. 

Jeszcze rok temu pamietam piekna, pelna zycia dziewczyne. Zwyczajnie szczupla. Dzisisj spotykam sie z nia jaka osoba zamknieta w sobie , chcaca odizolowac sie zupelnie od swiata. 

anoreksja jest przede wszystkim choroba psychiczna i trzeba ja leczyc . czlowiek zmienia sie nie do poznania nie tylko fizycznie ale takze umyslowo.

Psychiatra do ktorego musielismy zaciagnac ja sila powiedzial nam iz tak naprawde jest kilka jej rodzai. I nie zawsze jest ona taka oczywista i widoczna golym okiem. W tym przypadku tak wlasnie jest. Dziewczyna chce utuczyc wszystkich w okol siebie, gotuje, uwielbia to ale tylko po to zeby odwrocic uwage od siebie. Co lekarz powiedzial po ostatniej wizycie ? Ze trzeba wyslac ja na oddzial . Wyobraziecie sobie ? Nikt tak naprawde nie jest w stanie tego zrobic , gdyz boimy sie o nia , boimy sie jej reakcji ( choroba ja wyniszczyla. Jest bardzo slaba psychicznie ) , ale z drugien strony wiemy ze to nie uniknione. Poinformowal nas ze jezeli jej waga nie zacznie sie podnosic to mozemy szykowac sie na pogrzeb . Brutalne, ale prawdziwe .

Dlaczego wam o tym opowiadam ? Po to , zebyscie odchudzaly sie bezpiecznie i Z GŁOWĄ ! pilnujcie swoich bliskich zeby nigdy nie doprowadzili sie do podobnego stanu.