Czesc Kochane,
dzieki za Wasze wczorajsze wszystkie rady- bede musiala wyprobowac. Jutro ostatni dzien mojego wyzwania- nie złamałam sie ani razu...dzis z cateringu mialam jakis srednio dobry obiad, wiec go nie zjadlam- kolezanka poczestowala mnie kanapkami - zjadlam dwie duze podwojnie zlozone z wedlina i ...białym chlebem, ktorego nie jadlam od lat, ale dzis mialam ogromna ochote...po podliczeniu dnia wyszło mnie około 300-400 kcal wiecej niz na codzien...nie zaluje- nie napchalam sie fast foodami czy slodyczami czy innym swinstwem..
Waga nadal stoi jak zaczarowana- no zeby nawet nie drgnela nic :(? Przeciez sie pilnuje :( moze dzisiejsze dolozenie kcal pomoze? albo jutro bedzie skok w gore....
Wrocilam wlasnie z pracy i za chwile musze siadac do pisania referatu na uczelnie :( , ech...
Dzień bez słodyczy , podjadania, fast foodów , alkoholu:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29
Maarchewkaa
16 grudnia 2015, 14:30takie kanapki to nic takiego. głowa do góry :*
angelisia69
16 grudnia 2015, 03:52oj takie kanapki to lepsze nizbys zjadla tabliczke czekolady.mialas ochote i tyle,najwazniejsze ze ze smakiem a nie z "przymusu pochloniecia".mam nadzieje ze ci sie WC ureguluje
roogirl
16 grudnia 2015, 00:47Powodzenia z referatem :) Ja dziś na obiado śniadanie zjadłam danie w knajpie chińskiej. Nie mam pojęcia ile to kcal, ale co tam.
aluna235
15 grudnia 2015, 21:27Gratuluję tego, że wytrwałaś. Prawda jest taka, że prawidłowe wypróżnianie jest niezbędne, by ta waga drgnęła, obyś znalazła sposób na siebie. Doskonale Cię rozumiem.
Minionslover
15 grudnia 2015, 21:17Jeśli masz zaparcia, to podejrzewam, że to również może mieć jakiś wpływ na wagę :) Poza tym teraz będzie mało, następnym razem będzie cacy ;) Powodzenia !
iw-nowa
15 grudnia 2015, 20:50Może to nadal problem z metabolizmem, bo jesz zdrowo, ale w drugą stronę czegoś widać brakuje. Życzę, żebyś znalazła na siebie sposób! Powodzenia!
LoVeLoVe92
15 grudnia 2015, 20:51Juz tyle probowalam i nie udalo mi sie znalezc na to sposobu :(