Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwsze efekty


Jestem czwarty dzień na diecie i 3 dzień ćwiczeń za mną i niesamowicie się cieszę bo właśnie zauważyłam pierwsze efekty, nie mówię tu o zgubieniu kilogramów ale mój brzuch nie jest już taki wzdęty i zrobił się odrobinę bardziej płaski, mój żołądek zaczyna reagować, teraz tylko czekać aż tłuszcz zacznie znikać. W weekend czeka mnie wyzwanie, jadę na uczelnię do innego miasta, muszę dzisiaj mocno przemyśleć jak się w tym czasie odżywiać żeby nie wylądować w jakimś fast foodzie. Macie może jakieś sprawdzone sposoby? zaznaczam że nie będę miała dostępu do kuchni
  • Behemotkot

    Behemotkot

    19 kwietnia 2013, 09:40

    Ja bym zrobiła normalne kanapki na ciemnym pieczywie. Z szynką, serem, sałatą itp. Jako przekąski to może jakieś orzechy, rodzynki, suszona śliwka itp. Na pewno jakiś owoc, może banan, mandarynka. Jakaś maślanka, jogurt np. No i woda, albo coś w termosie, jak masz chęć. Nie wydziwiałabym za bardzo, ale myślę, że jakbym to zabrała, to w śmieciowym żarciu raczej nie wylądujesz.