Witajcie kochane :*
Co tam u was słychać, jak dieta? u mnie bardzo dobrze, nic się nie zmieniło mimo długiej nieobecności :) miałam kilka zawirowań i spraw do załatwienia :) planujemy z chłopakiem ślub w przyszłym roku już wszystko mamy pozałatwiane :) mówię wam ile chodzenia i załatwiania to się w głowie nie mieści.. obecnie szukam pracy i to z marnym skutkiem :( ale nie poddaje się..
Menu
Śniadanie: 2 koreczki śledziowe + kromka chleba
Obiad: 6 pierogów ruskich mmm pycha
Kolacja: kromka chleba z serem żółtym
Trzymajcie się cieplutko papa:*
roogirl
10 lutego 2016, 17:47Jak niżej, za mało.
Luci2
10 lutego 2016, 19:18Jeszcze jem drugie śniadanie i podwieczorek ale skupiłam się na podaniu głównych posiłków :)