Tak więc zaczynam moją przygodę z vitalią, zobaczymy czy dam radę
By podkreślić wagę rozpoczęcia tego przełomowego okresu w moim życiu wcinam właśnie sobie owocka (nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego gdyby to nie było jabłko, którego nie znoszę) Bardzo liczę na Wasze wsparcie, jest mi bardzo potrzebne^^ Pozdrawiam