Już od dawna chciałm schudnąc i nie przejmować sie swoim wyglądem. Największy problem mam z akceptacją swoejgo ciała. Mam nadzieje ze z czasem bedzie mi łatwiej. To są jedne z moich pierwszych dni. Od dawna juz przykładm uwage do tego co jem i staram sie unikać świństwa. gorzej z aktywnoscią chodze do liceum więc mam sporo nauki i nie zawsze znajde czas na ćwiczenia.W te ferie zimowe lece z rodzina do grecji to jest narazie moja najwieksza motywacja. Chce sie dobrze bawic a nie krępowac na wczasach. Jestem pełna motywacji mam nadzije ze mi sie uda jak najdłuzej prowadzić zdrowy tryb życia.