Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zderzenie z sobą


Kiedy wczoraj wykupowała dietę to zauważyłam,ze moja obecność w Vitalii liczy sobie jakieś 4 lata i w ciagu tych czterech lat moja waga podskoczyła aż o 15 kg w gore. To jest przerażajace, najgorsze jak człowiek przez długi czas ma wykrzywiony obraz samego siebie. Motywacja ... jak kiedyś jeszcze istniały we mnie pokłady myślenia, trzeba cos zrobić dla zdrowia to teraz moja wewnętrzna lapka jarzy się na czerwono i bije na alarm. 

To jest ostateczny moment, musisz cos zrobić!!!

Ubiegłoroczny czerwiec spędziliśmy z mężem na tygodniowym urlopie w Kornwalii, cudna kraina, riwiera angielska, piękne wioski, lazurowa woda i plaże a do tego jeszcze zobaczyłam siebie ze zdjeć. Maskara jedna, nie nie myślcie ,ze mam tak strasznie obniżoną samoocenę, może nie tak bardzo. Ale jednak nie podobam się sobie, jestem zmęczona patrzeniem na swoją jakby opuchniętą twarz w lustrze. Może i brnełabym dalej w coś takiego gdyby nie fakt iż od 5 lat staramy się o dziecko i rezultatów brak. 

A dzisiaj jedę na USG bo coś nie fajnego działo się z moim organizmem przez ostatnie dwa miesiące, jakaś zbyt długa miesiączka i brak pozytywnego wyniku ciążowego. Moja lekarka stawierdzila,ze prawdopodobnie doszło do samopopronienia. Jakoś lekko o tym piszę bo wszystko tłumie w swojej głowie. Tak szczerze to dobrze mieszka mi się w Anglii, poza ich idiotycznym systemem służby zdrowia, gdzie wszystko musi być pro natura a na zwykłe wyniki czy badanie USG musiałam czekać prawie 2 miesiące. Lekarka ciagle tylko klepie w klawiaturę komputera a nie kwapi się zbytnio wskazać mi drogę do specjalisty. W czerwcu bede w Polsce i już sobie solennie obiecałam,że odwiedzę ginekologa i zrobię sobie badania prywatnie. Ciekawa jestem co o tym sądziecie ? Acha, dodam że wg nich moje wyniki i poziom hormonów jest w jak największym porzadeczku. Cóż, po paru dniach napisze Wam co mi dolega ...

Jedno jest pewne moja waga to wielki uszczerbek na mojej psychice i zdrowiu - nie ma co czekać, trzeba przestać narzekać a zacząć działać. 

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    6 kwietnia 2018, 23:29

    Kocham Kornwalie :) przykro mi z powodu samoporonienai i trzymam kciuki aby sie udalo zajasc w ciaze

  • Lunafly

    Lunafly

    6 kwietnia 2018, 22:16

    Dziękuje za Wasze dobre słowa, od razu miłej się robi na sercu XXX

  • ola05

    ola05

    6 kwietnia 2018, 13:48

    My od jakiegoś czasu staramy się o dziecko. Lekarz mi powiedział że powinnam schudnąć i mamy się nie stresować i nie myśleć tylko o tym. Powodzienia