Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rowerek.


nabyłam na allegro rowerek treningowy. rowerek jest czerwony i kosztował 329 zł, ból bicepsów po wniesieniu 17 kg na pierwsze piętro, ranę na goleni, gdyż przydzwoniłam pedałem i zdarłam skórę oraz trochę mięsa (ofiara ze krwi złożona xd) i 45 minut składania, bo okazało się, że jeden element jest źle wykonany i musiałam go własnoręcznie "dokształtować" (niech żyje słowotwórstwo), by linka naciągowa weń się wcisnęła.

menu.
brunch: buła owsiana z serem camembert z zielonym pieprzem, pomidorek.
obiad: nie wiem na co mam ochotę.
poko: zsiadłe mleko z truskawkami z importu.
  • nigraja

    nigraja

    19 marca 2013, 11:08

    gratuluje

  • haveheart

    haveheart

    19 marca 2013, 10:44

    gratuluje rowerku:)