Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek.


na smutek najlepsze jest sprzątanie. och, załatwiłam 1/3 pokoju i od razu mi przeszło. dzisiaj chyba też trochę poszaleję ze ściereczką i mopem. 

jem.
ś. bułka z dwoma plastrami konserwy 93% mięsa.
II. kakao na mleku 1,5%, kanapka z pastą z bielucha i orzechów włoskich.
o. "orzotto" curry z kaszy jęczmiennej z mięsem z podudzi kurczaka, na których gotował się rosół i kukurydzy.
pk. kisiel cytrynowy na słodziku z jabłkiem.

dziękuję za słowa wsparcia i życzę miłego dnia.
  • Pczorcikk

    Pczorcikk

    13 lutego 2014, 16:33

    Jejku,nic tylko pogratulować:-)

  • agniesha77

    agniesha77

    13 lutego 2014, 14:30

    Mam to samo hehe ;) właśnie skończyłam się wyżywać :)

  • dorciaw1980

    dorciaw1980

    13 lutego 2014, 13:16

    Cos w tym jest, dla mnie to najlepsze lekarstwo na wkurw.