Wow,
Trening zaliczony Mel B- poniedziałek ;-) choć u nas już piątek.
Z zdrowym jedzonkiem różnie, dziś zgrzeszyłam trochę stąd więcej ćwiczeń. Ale troszku świętowałam, bo zostałam doceniona w pracy. Cieszę się bardzo bo rzadko się to zdarza w dzisiejszym świecie. O i przynajmniej w tym tygodniu zawsze jadłam śniadania. Ole !!
Zrobiłam sobie parówkę, aczkolwiek nie do jedzenia, ale na twarz teraz mam nałożona maseczkę z drożdży, może nie pachnie za dobrze, ale jest skuteczna no i praktyczna jeśli się ma ten składnik w lodówce.
Dobra lecę ją zmyć żeby mi twarz nie odpadła... hihihi
Pozdrawiam /Papki
brugmansja
6 lutego 2015, 22:52Sukces w pracy ważna sprawa - gratulacje.
Madziajka
7 lutego 2015, 14:48THX