Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mam dość


Dzisiaj wszystko mnie drażni.Wczoraj były ćwiczenia ,ale co z tego jak nie było diety.Mam taki humor że nie widzę efektów odchudzania.Moje dzieci tak mi daja w kość że już nie daję rady dwóch rozhisteryzowanych i rozpoieszczonych chłopaków. Dajcie radę jak reagować u dzieci na histerię i wymuszanie krzykiem .,Dzisiaj kupiłam steper na allegro mam nadzieje że pomoże i nie bedzie leżał w kącie .Chociaż powiedżcie mi waga stoi w miejscu a w niektóre ubrania w które z ledwością wchodziłąm to wchodzę jak to możliwe .Trzymajcie za mnie w kciuki i skopicie mi tyłek do działania!!!
  • MagdalenazWenus

    MagdalenazWenus

    9 kwietnia 2012, 13:33

    Ja z rada na histerie.Jak mi sie moja dwutatka wscieka to zamykam ja w pokoju i wypuszczam jak przestaje wrzeszczec.Co prawda nie oduczylo ja to histerii ale dzieki temu da sie jakos funkcjonowac i napady sa krutsze,a czasem zanim sie jeszcze nakreci to zapytam ja czy chce znowu siedziec w pokoju,to czasem zadziala i sie uspokoji. Trzymam kciuki za Twoj sukces!!!!!

  • mscece

    mscece

    22 marca 2012, 08:44

    Powodzenia kochana! Pamiętaj- mięśnie są cięższe od tłuszczu, dlatego tak się dzieje ;) Trzymam za ciebie kciuki!:)