Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
waga sliczna, ale cm do kitu!


na wadze 70.3kg czyli do 6 z przodu juz niewiele brakuje, ale cm  bez zmian, no jak to??? brzuch 97cm, biodra 107cm, masakra na wrotkach!

wszystko przez to ze nie cwicze pewnie. Wiec od jutra nie ma zmiluj i skakanka albo cos innego cardio, zeby cm zaczely leciec. Do 3 marca chce wazyc tyle ile sprzed drugiej ciazy, 69kg:-) a do 3 kwietnia, na urodziny coreczki tyle co przed obiema ciazami,65kg:-) ambitnie, ale moze a nuz sie uda:-) :-) :-) trzymajcie kciuki.prosze:-)
  • haveheart

    haveheart

    27 lutego 2013, 22:01

    tak blisko to 6...zazdroszcze... :)

  • liliana200

    liliana200

    27 lutego 2013, 21:54

    Trzymamy mocno! uda się!! :)