*Nieswiadoma niczego zawziecie palaszowalam ciasta, ciasteczka, rogaliki, paczki i inne pysznosci ociekajace tluszczem, które przygotowywala Babunia
*A babunie to cieszylo - bo dziecko tak ladnie je, takie okraglutkie - znaczy zdrowe
* I tak oto namnozone w dziecinstwie komórki tluszczowe UWIELBIAJA zapelniac sie tluszczykiem, przy kazdej nadarzajacej sie okazji!!!
* Wielokrotnie podejmowalam walke - ale w pojedynke ciezko - WIEC postanowilam zapisac sie do spolecznosci VITALII
*I mam OGROMNA nadzieje, ze odpowiednia dieta, cwiczenia i wsparcie doprowadza mnie do CELU!
Do mojej wymarzonej sylwetki, która próbuje osiagnac od 28 lat!!! - czyli cale moje zycie
sylwia12498
10 września 2012, 17:24witamy x
Eridani
10 września 2012, 17:09mialam dokladnie tak samo i nadwage cale dziecinstwo :/ A rodzice, ktorzy karmili slodkosciami zastanawiali sie dlaczego jestem taka gruba - no ciekawe prawda :) Ale w kupie sila - i tu sie na prawde da schudnac :) Powodzenia :)
xSylfiax
10 września 2012, 16:41ojej, przypomniałaś mi - rogaliki mojej mamy.wieki nie jadłam! czemu takie pyszności są tak kaloryczne ;(