Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorkowy trening


:Dtak jak podejrzewałam tak zrobiłam 

Połączyłam Nokaut z Dynamitem

Samopoczucie rewelacja !

Przyznaję że w trakcie wcale nie było łatwo!

Ale jak już się skończy ostatnie powtórzenia rozciągania to już jest genialnie

Teraz relaksik z kielichem wody na tarasie i czuje że żyje !

Nie wiem jak Wy ale ja zawsze po przerwie treningowej mam paradoksalnie mniej siły...tak się czuję jakby mi mięśnia zastygały...i jakbym nie miała siły ćwiczyć

A moze to zwyczajnie leń zza skóry wychodzi ?!

Gdy ćwicze codziennie jest zupełnie inaczej.

Dobra jutro chyba w końcu czas na trening z Asiką!

Sama nie wiem okaże się !