Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy pomiar we wrześniu


mimo chilloutu oraz dwóch beztreningowych dni waga drgneła mimimalnie w dół 

Jupi!!!!!!

mega zadowilona zmotywowana własnym pomiarem wagi ciała 

Pozdrawiam oby Wasz poniedziałek był tak udany jak mój!!!