Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny dzień zmagań
3 lutego 2006
Pokusa na słodkości jeszcze jest bardzo duża, zwłaszcza że wszyscy do okoła je jedzą. Ale walczę ze sobą i jeszcze się nie złamałam. Zamiast tego przygryzam sobie jabłko albo jogut i zapijam wodą albo sokiem.
Chcę pokazać wszystkim, że ja też jak chcę to potrafię.
Staram się nie spotykać z rodziną ani znajomymi po to żeby zauważyli efekty, że jak uda mi się schudnąć.
Dzień za dniem, wszytko takie samo.
Powiot
3 lutego 2006, 19:14pokażesz!Jest tyle innych smaków,czemu akurat ten słodki taki trudny do wyrzeczenia?Powodzenia!
Basia35
3 lutego 2006, 18:39dasz radę, zobaczysz wszystkich zaskoczysz pozytywnie :), życzę Ci tego z całego serca Pozdrawiam Basia
zadziorna19
3 lutego 2006, 18:39walcz nie daj sie słodkością... nie pozwól zeby nad tobą zapanowały... uda cie sie napewno :) 3mam kciuki