Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nieobecna...


...nieusprawiedliwiona. Źle mi. Deprecha obudziła się wraz z wiosną***, podniosła łeb i syczy. Nijak nie mogę jej utłuc, chociaż się staram.

Wrócę tu do Was, bo V. dla mnie ma działanie terapeutyczne. Ale jeszcze nie teraz.

 

Buziaki kwietniowe.


_____________________________________________________________

***Dziwnie jakoś, teraz właśnie powinna chyba zniknąć?

  • kilarka2

    kilarka2

    3 czerwca 2010, 15:01

    Ty, chuda ;) sprawdzałaś już ten sposób brzuszkowania, który Ci pokazywałam, że może zadziała?:)

  • WooHoo

    WooHoo

    29 maja 2010, 23:18

    wracaj tu do nas.... :*

  • Izitka

    Izitka

    19 maja 2010, 22:03

    wracaj!!!! nie wiedomo co sie z Toba dzieje......jestem dobrej mysli.....

  • Izitka

    Izitka

    12 maja 2010, 21:25

    wracaj bo czytadlo mi sie urwalo. jestem fanka Twego pisadla .A tu przepadlas i Cie nie ma. Wracaj!!!! Por favor(prosze)......

  • Nattina

    Nattina

    11 maja 2010, 09:59

    jak tam? wyłazisz juz ? napisz coś, bo smętno jakos...

  • Fluoxetinum

    Fluoxetinum

    3 maja 2010, 09:17

    WRACAJ!:) juz maj, poza tym masz swietna figure;D

  • Pigletek

    Pigletek

    1 maja 2010, 18:10

    wyszlaś już z tej deprechy? Jak się czujesz? Co u Ciebie? :*

  • MeryP

    MeryP

    24 kwietnia 2010, 11:31

    , walcz :)

  • klemensik

    klemensik

    24 kwietnia 2010, 08:46

    Oj czytam , czytam te pamiętniki. Dziewczyny młode , piękne i ... depresja. To jakieś straszne gówno dzisiejszych czasów. U mnie też raz lepiej, raz gorzej. pozdrawiam:)

  • Koncowa

    Koncowa

    23 kwietnia 2010, 23:45

    miałyśmy iść na dyskotekę, jedziemy na majowy spęd, jutro urodziny Szfagra metro, a Ty dołujesz. Wiem, wiem, na to rady nie ma. Może pigulanes żeby się nie męczyć? Zresztą jutro pogadamy :) Przytulam.

  • Pigletek

    Pigletek

    23 kwietnia 2010, 19:52

    Łeb do góry! Będzie git! :D

  • Nattina

    Nattina

    23 kwietnia 2010, 18:24

    no wiosna to genewralnie do d*** jest. ja to zawsze powtarzam. Trzymaj się małego promyka słońca :)

  • delicja78

    delicja78

    23 kwietnia 2010, 15:51

    wróć,wróć,nie ma to jak terapia grupowa:)

  • jbklima

    jbklima

    23 kwietnia 2010, 14:26

    szybkiego powrotu...poradzisz sobie na pewno g.

  • nonos

    nonos

    23 kwietnia 2010, 13:49

    Ten potwór wielogłowy budzi się właśnie wiosną:(. Jakby sił dostawał wraz z pierwszymi listkami. Znam tego #$@%!?&%#$* i niech szlag go trafi. Współczuję. Choć i tak nic Ci to nie da. Nie będę nic radzić, ani Cię pocieszać. Wierzę, że wiesz jak sobie poradzić i że ZNOWU to się uda. Trzymaj się

  • IdaSierpniowa1982

    IdaSierpniowa1982

    23 kwietnia 2010, 13:12

    A mogłabyś wejść do mnie i doradzić?? Byłabym wdzięczna :) Buziaki Kochana :*

  • aganarczu

    aganarczu

    23 kwietnia 2010, 13:05

    hmmm moze magine tableteczki i spacerki na sloncu pomoga...

  • splendor

    splendor

    23 kwietnia 2010, 12:40

    http://mzkr.wrzuta.pl/audio/67K7H64EkpS/big_cyc_-_bazooka

  • kilarka2

    kilarka2

    23 kwietnia 2010, 12:33

    a za niewiele ponad miesiąc przyjadę obejrzeć sobie Ciebie z bliska :) :*

  • splendor

    splendor

    23 kwietnia 2010, 12:29

    jest równie częsta jak jesienno-zimowa. Szkoda Cię. Kiedyś wspominałaś o tableteczkach... może i tym razem pomogą? Oczywiście nie w jeden dzień, lub nawet tydzień... ale wszystko na pewno minie. Masz oparcie w rodzinie, pociechę w córeczce, i siłę w sobie o której też nie możesz zapominać. Będę trzymać kciuki żebyś się szybko pozbierała. Ps... martwiłam się że na tak długo i nagle... znikasz.