Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Posadziłam swoje zwłoki...


...i pilnuję, żeby nie spadły pod biurko ;)

Poziom kumania: -8 (skala 10 / -10)
Tendencja: spadkowa

I nawet chemicznego pysznościowca sobie nie zapodam, buuu...

Buziaki wtorkowe!
  • aneczka102

    aneczka102

    20 października 2010, 07:54

    to chyba wszyscy mieli podobny poziom kumania. Niezależnie od ziarenka w brzuchu!! No ale inny mogli sobie kofeinowego przyjaciela "zapodać"!!

  • Epestka

    Epestka

    19 października 2010, 18:56

    Że też mi nie przyszło nigdy do głowy ratowanie się chemią. Tylko ta kawa i kawa... Nudno i bezskutecznie

  • kilarka

    kilarka

    19 października 2010, 18:39

    no nie, Jajco nie lubi tej chemii, nawet jeśli pyszna ;) :*

  • TazWarkoczem

    TazWarkoczem

    19 października 2010, 15:15

    tylko idz kup tę kołyskę

  • obs23

    obs23

    19 października 2010, 15:12

    Powiem Ci, że ja dzisiaj też jestem do niczego, senna nic mi sie nie chce, reakcje zwolnione:( chyba niskie ciśnienie jest...

  • marta24zagan

    marta24zagan

    19 października 2010, 13:40

    ... kawy też Ci nie wolno:-)