Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piąteczka na wadze...


...pojawiła się rankiem, podczas cotygodniowego ważenia. Je-je-je!!! Zamknęłam oczy, żeby nie gibać się i nie wpływać na wynik, policzyłam do 4 i trzykrotnie sprawdziłam:

 59,70 kg

Na pasku wpisałam nieco więcej, tak dla pewności :) Cóż - jest szansa, że po weekendzie znów pojawi się "6", ale wyjeżdżamy na imieniny Siostry, więc przesadnie się nie będę pilnować :) I nie będę dołów łapać, jeżeli "6" sie przytrafi - w końcu zrzucę, no nie? :)

Zmykam do Zosieńki, bo chyba się budzi (po basenie padła i śpi :D:D:D)

Buziaki piątkowe (i wcale nie chodzi o dzień tygodnia! :))

PS. Nasze mieszkanie wciąż na sprzedaż!

  • stella68

    stella68

    1 lutego 2009, 22:28

    Piąteczka super! Dla mnie nie osiągalna ale wystarczy mi 7 narazie z przodu:-) Widzę że znów nie spałaś..ja też wczoraj o 2 sie obudziłam ale tv ogladałam..Jutro odbieram wynik tsh zobaczymy...myślę że jest w granicy 1.0...bo energia mnie rozpiera..a śnie już nie wspomnę..Pozdrowionka

  • juniperuska

    juniperuska

    31 stycznia 2009, 22:22

    Gratul wielki, oj ja tez bym chciała zobaczyć piateczkę, pilnuj Magusiu swojej;-) Miłego imprezowania!!! A pływanie z niemowlakami bardzo mile wspominam. Przybijam Ci PIĄTKĘ (ot taka delikatną PIĄTECZKĘ)

  • splendor

    splendor

    31 stycznia 2009, 21:18

    Twoje motto "chcieć to móc" nabiera mocy sprawczej. Jestem pod wrażeniem. Zastanawiam się..... bo przecież male dziecko to oczywiście niesamowite szczęście - ale też nieprzespane noce, zmęczenie a co za tym idzie i rozdrażnienie. jak sobie z tym radzisz? Ja w takich sytuacjach jem, zajadam zmęczenie i emocje. A Ty? Skąd czerpiesz siły, skoro nie z jedzenia?;P

  • Rheaa

    Rheaa

    30 stycznia 2009, 18:38

    no... już Cię kiedyś upominalam, ale widać nie poskutkowalo ;) >///Ja też bym chciala mieć armię: fryzjera, wizażystę, masażystę, kosmetyczkę itp, itd. Dooopiero bym wyglądała :D

  • Donnka

    Donnka

    30 stycznia 2009, 10:51

    I pomyśleć, ze tak nie dawno miałaś doła.Mocna zawodniczka z Ciebie i tyle.Zdradź mi proszę, kiedy miałaś wagę startową?-zaraz po porodzie???buziaki "piątkowe":):):)

  • Lightblue

    Lightblue

    30 stycznia 2009, 10:31

    Gratuluję wytrwałości przed wszystkim. U mnie wprawdzie pierwsze ważenie po 5 dniach diety, ale wynik też motywuje 1,3 kg w dół:) Pozdrawiam i trzymam kciuki za kolejne utracone kilogramy.

  • siupacabras

    siupacabras

    29 stycznia 2009, 22:41

    Z okazji piateczki z przodu dolaczam sie do grupy tanczacych zab . POzdrawiam !!!

  • WooHoo

    WooHoo

    29 stycznia 2009, 22:13

    gratuluję Madzia..!!! a mieszkanko macie przeeeepiękne. Jakbym miała 60 tys na zbyciu to bym brała bez pytania.... ;/ :*

  • Nattina

    Nattina

    29 stycznia 2009, 21:14

    ale co zazdroszczę. ja sie pasę jak prosię...

  • gudelowa

    gudelowa

    29 stycznia 2009, 19:27

    ściskam! i miłego weekendu życzę :) buziaki PIĄTKOWE nie mylić z piątkowymi :p ig

  • anikagliwice

    anikagliwice

    29 stycznia 2009, 18:45

    No oczywiście, że możesz skopiować "diety". Ja mam jedną kotkę i wystarcza mi za pięć :) Szczególnie jak w okolicach godziny 3 nad ranem przypomina jej się, że należy zjeść wszystki kwiatki, wywalić z szuflady wszystkie skarpetki i roznieść po całym domu, biegać tupiąć jak stado słoni itd. :)

  • anikagliwice

    anikagliwice

    29 stycznia 2009, 18:42

    I teraz wszyscy robimy falę na Twoją cześć! :) Tłum szaleje i wiwatuje :)) Gratuluję!

  • Survine

    Survine

    29 stycznia 2009, 17:45

    No to teraz moge szczerze pogratulowac!! Buziaki!!

  • Izitka

    Izitka

    29 stycznia 2009, 17:08

    GRATULACJE ABY TAK DALEJ

  • codziennaja

    codziennaja

    29 stycznia 2009, 16:47

    gratuluje i sciskam! m.

  • dorisiatko

    dorisiatko

    29 stycznia 2009, 16:25

    super - szybko ci idzie - oby tak dalej :)

  • ajachudnacchce

    ajachudnacchce

    29 stycznia 2009, 15:39

    gratujeee i zazdroszcze!!! też bym chciala :(