Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem, jestem...


...żyję żyję.
Już nie chudnę.
I nie tyję :)
Dużo zdarzeń.
Dużo wrażeń.
Już nie czuję, że rymuję! ;)

Odezwę się mniej lakonicznie, promise :)
  • WooHoo

    WooHoo

    7 maja 2009, 08:15

    tup tup tup

  • SzukajacaSamejSiebie

    SzukajacaSamejSiebie

    6 maja 2009, 19:57

    no to my czekamy na jakies dluzsze raporty, skoro tyle wrazen:)! trzymaj sie cieplutko malenka:)**