Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jakoś takoś bylejakoś...


...i to by było na tyle, co u mnie. Bardziej rozbudowana wersja: w pracy takie zmiany, jakich nie było przez 12 lat, jak tu pracuję, Maciek w robocie też ma armagedon, dzieciaki raz chorują raz są zdrowe, ja ostatnio non-stop chora (psychosomatyczne to, jak nic), pozytywy jakieś tam są - a i owszem, ale nie mam życzenia dzisiaj ich sobie wymyślać. Żeby nie było - nie dół żaden i nie rów mariański, tylko marazm i szaro-buro. Don't like.
Oby do wiosny.

  • WooHoo

    WooHoo

    22 czerwca 2014, 12:03

    ...wiosna minela, lato za pasem, a Ciebie ni widu ni slychu....

  • mamazabki

    mamazabki

    27 kwietnia 2014, 07:09

    puk puk :)

  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    9 grudnia 2013, 10:05

    taka pogoda depresyjna... wszyscy wkoło jakoś doły mają... oby do wiosny :)

  • Mafor

    Mafor

    8 grudnia 2013, 14:26

    Jak tam są postępy na bieżni to już miesiąc...

  • asia0525

    asia0525

    8 grudnia 2013, 12:54

    To tak jak u mnie...

  • Pigletek

    Pigletek

    8 grudnia 2013, 11:46

    Najważniejsze, żeby było dobrze choć na jakiejś płaszczyźnie. Rodzinkę masz cudowną. Ja się jeszcze nie pochwaliłam na Vitalii, że szukam pracy. Zatem u mnie ch...o na każdym gruncie: praca, uczucia, zdrowie. Total don't like :/