Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wrócę tu...


...z abonamentem Smacznie Dopasowanej. Albo innej, byle skutecznej. I gdy się ogarnę*** Kołowrót mam w wersji de luxe, zarówno w czaszce (nie, nie przyzwyczaiłam się jeszcze ;)), jak i w rzeczywistości.

 

Zmykam Kochani, bo niewygodnie mi się pisze z Zosiakiem na kolanach. Tak, oczywiście, że mi "pomaga" ;)

 

Buziaki zakopane w śniegu!

 

PS. Śnił mi się bóg Thor. Ten z młotem. Bardzo sympatyczny człowiek. Yyyy, no bóg znaczy... ;)

____________________________________________________

 ***Albo, gdy będzie będzie mi się wydawało, że się ogarniam :)

  • menevagoriel

    menevagoriel

    29 stycznia 2010, 10:34

    hehe to ktore zdanie ona napisala?? ;p

  • gachew

    gachew

    29 stycznia 2010, 07:13

    pozdrawiam, M.