Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
To się dzieje za szybko
13 grudnia 2010
Niby chudnę, niby jest okej, ale chyba jednak nie do końca. Ciągłe chodzę zmęczona, zdołowana i bez jakiejkolwiek energii. W zasadzie w ogóle nic chce mi się. Włosy zaczynają mi wypadać garściami, może to z braku witamin. Pewnie tak, chociaż biorę staram się je zażywać w formie tabletek. Ale chyba to nie jest do końca dobre dla mojego organizmu. Muszę chyba coś postawić.
just.kiss.me
13 grudnia 2010, 15:28z tymi włosami to nie do końca może być przez dietę , ja nawet kiedy się nie odchudzałam na zimę traciłam mnóstwo włosów , może to jakieś pozostałości po przodkach wymiana futerka na zimę , na cieplejsze ;p sukienka z poprzedniego postu extra , nie za skromna nie zbyt wyzywająca super!
Snowgirl
13 grudnia 2010, 15:23niestety mialam kiedys ten sam problem i jak wlosy zaczynaja wypadac a witaminy nie pomagaja to warto sprawdzic, czy z hormonami jest wszystko w porzadku i z tarczyca. powodzenia
xJuliette
13 grudnia 2010, 15:09Może za mało jesz? Pamiętaj! Żeby schudnąć- trzeba jeść! Mi ostatnio tak wypadały włosy, że aż się przestraszyłam. Już miałam iść do lekarza, ale wylądowałam u fryzjera :D Obcięłam włosy na krótko i na razie problem z głowy. Niech dychną troszkę :)
juliettttt
13 grudnia 2010, 15:05jej nic mi nie mow na temat wlosow.. ja codziennie wyjmuje sobie ich tyle ze moglabym spokojnie zrobic lalke..