Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Stylizacja [focie] + obiad - nalesniki gryczane +
focie


Cześć Kochaniutkie.
Dziś wybrałam się na zakupy, nie lubię tego, zwłaszcza jeśli w głowie mam pewną wizję.
Zgodnie z sugestiami do mojego płaszczyka burgundowy szalik (no nie zupełnie szalik) oraz torebkę, w której zakochałam się... wczoraj
Do futerka nie byłam przekonana, wolałam coś lekkiego, ale niestety, z wizjami bywa tak, że to rzeczywistość weryfikuje czy możemy je wcielić w życie. Szaliki z delikatnych tkanin znalazłam, ale nie burgundowe mimo wszystko chyba efekt końcowy nie jest najgorszy. Co sądzicie?




Na obiad miałam ochotę na naleśniki gryczane, efekt końcowy zostanie opublikowany na Vitalii, ale na razie czekam na akceptację mąki gryczanej bo nie mieli jej w bazie.
Zjadłam dwa takie naleśniki z farszem z mielonego mięsa wieprzowego (odtłuszczonego - ma tylko 136kcal/100g, znalazłam takie w biedronce) z pomidorami, pieczarkami i cebulą.
W sumie 440kcal. Bardzo smaczne.

UWAGA! Nie mam weekendowej świni, nie mam ochoty na odstępstwa, wszystko jest ok, no prawie, bo wredna waga stoi.



Naleśniki - same naleśniki znalazłam na Kwestii Smaku ( klik ), ale trochę je zmodyfikowałam.


  • wikieliwero

    wikieliwero

    24 września 2012, 07:19

    bardzo ładnie :) dobrałaś ciuchy :) dodatki :D Fajnie wygląda :)

  • MagdaKroko

    MagdaKroko

    23 września 2012, 09:11

    Dzięki :) Śliczna torebka, zazdroszczę :D

  • flowerfairy

    flowerfairy

    23 września 2012, 00:22

    Super torba, świetne buty (ale jak już gdzieś wspominałam dla mnie każde buty są super... ;) )

  • cambiolavita

    cambiolavita

    22 września 2012, 17:48

    Wspaniale dobralas dodatki do tego plaszcza! Masz gust! Piekne wszystko: i plaszcz, i szalik, i torebka i buty!!!

  • lena902

    lena902

    22 września 2012, 17:26

    Świetnie wyglądasz w tym płaszczu:) A naleśniki pychota.