Dietę trzymam w 100%, jestem z siebie mega dumna! :) waga powoli leci w dół. Wczoraj odwołali mi zajęcia na siłowni więc poszłam sobie pobiegać. Nie biegałam od dwóch lat, więc nie spodziewałam się nie wiadomo jakiego dystansu, ale udało mi się przebiec biegiem ciągłym 7,5 km w 45 minut. Nie jest źle, ale muszę popracować nad tempem. A poza tym weszłam dziś na wagę i co zobaczylam? 69,9kg!! Tak długo czekałam na tą 6 z przodu :D i w końcu się udało. A Wam jak idzie odchudzanie?
spelnioneMarzenie
12 czerwca 2016, 13:02piekny bieg :)