10 dzień diety WO minął wczoraj.Dzisiaj 11 WO.
Ostatnio pracuję w godzinach 13 - 21, nie jest to fajna godzina, bo rano zanim wstanę, ogarnę się , trzeba iść do pracy. Do południa nic nie da się zrobić, a potem przychodzę około 22 już zmęczona. Poprzeglądam wasze wpisy , popatrzę co ciekawego się pojawiło i zmykam na tapczan :)
W takich dniach aktywność fizyczna tylko w pracy (8h na nogach)
Jeszcze tylko dziś i jutro taki dzień, potem niedziela wolna.
Od przyszłego tygodnia muszę wpleść więcej aktywności fizycznej........eh....planuję już od dłuższego czasu biegać, byłam nawet parę razy na bieżni jak już pisałam wcześniej, idzie mi to marnie, ale wiem, że z każdym razem będzie lepiej .
No i teraz co najważniejsze
Waga moja się zmieniła, nie wytrzymałam i weszłam na wagę , ale zmianę na pasku robię co niedzielę ..........Poczekamy
kamileczkaaaa
10 sierpnia 2014, 03:26Ja też ledwo wstrzymuje bez wagi przez tydzień...ale się powstrzymuję bo niespodzianka większa :-D
AMORKA.dorota
9 sierpnia 2014, 15:47a ja dziś pobiegałam z rana na orliku.Mało,ale w tym słońcu ciężko.moze wieczorem na rower się wybiorę.
igaa79
8 sierpnia 2014, 21:08no to czekamy na dobre wieści;)
leon42
8 sierpnia 2014, 12:59Nie unikniemy ruchu, ale to ciężkie wzwanie...:)) powodzenia