Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Byłam i jestem nadal


Nie piszę, ale jestem tu codziennie. Czytam wasze pamiętniki i to mnie motywuje .

Niektóre niedawne odpowiedzi na moje wpisy mnie trochę zniechęciły, niektóre osoby nie podnoszą na duchu, nie wspierają tylko dołują.

Minęło parę dni i jednak doszłam do wniosku, że po prostu będę je "olewać".

Będę robić to co chcę i to co uważam za stosowne, a jak komuś to się nie podoba to lepiej niech nie pisze nic niż ma pisać mi przykre rzeczy.



A teraz już normalnie....:)

Moja waga stoi, już ho ho jak długo.

Dieta u mnie na poziomie 50%, lecz niestety ćwiczenia na poziomie zero.

I pewnie to jest między innymi tego powodem.

Ale trochę poszperałam w internecie i okazuje się, że tak ma być.........waga ładnie mi leciała, bo sporo ważyłam, a teraz to pomalutku, powolutku to będzie się odbywać.

Więc może mój cel 3 kg na miesiąc to za dużo? Zdecydowanie tak. I pewnie w tym miesiącu też nie osiągnę celu, tym bardziej, że święta przed nami, sylwester....:D

Ciężko będzie, nawet jak coś spadnie, to pod koniec miesiąca wróci.....(tajemnica)

Ale walczę dalej, małymi kroczkami, małymi spadkami ku mniejszej wadze ;)

Pozdrawiam wszystkie przychylne mi dziewczyny i nich ONE nam spadają :D

  • blueanj3

    blueanj3

    13 grudnia 2014, 22:51

    z tym olewaniem to racja :) powodzenia!

  • brugmansja

    brugmansja

    11 grudnia 2014, 22:04

    Teraz trzeba więcej cierpliwości.

  • zmiana2010

    zmiana2010

    11 grudnia 2014, 07:43

    trzymam kciuki:)

  • Rosy1

    Rosy1

    10 grudnia 2014, 20:27

    I bardzo dobrze, trzeba robić swoje i nie słuchać malkontentów ;) pozdrawiam cieplutko

  • amoniak65

    amoniak65

    10 grudnia 2014, 19:25

    Dołujące osoby chyba możesz zablokować...

  • _Pola_

    _Pola_

    10 grudnia 2014, 18:00

    U mnie też waga już bardzo wolno spada :( jak spadnie 0,5kg na tydzień to się cieszę ale to norma czym bliżej celu tym wolniej spada.

  • monikaplu

    monikaplu

    10 grudnia 2014, 14:42

    Damy radę kochana, w przyszłym roku plaże będą nasze. Tak z ciekawości ile udało Ci się zrzucić na tej diecie amerykańskiej?? pozdrawiam

  • Gacaz

    Gacaz

    10 grudnia 2014, 13:36

    Nadal jesteś na tej surowej diecie amerykańskiej?