Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
22 listopad- szaro, buro i ponuro.....


Ale mi sie zrymowalo hehe. Pogoda okropna bleee. Ale coz zrobic? Musimy przetrwac ta jesien i tyle. ja czuje sie juz lepiej. katar tylko zostal. Oliwka spala ze mna na szczescie bylo ok. A dawid przyszedl o 4 rano. takze spalam z dziecmi ale sie wyspalam w sumie. nie moglam ich dobudzic o 8 rano a o 8.30 musimy wyjsc do szkoly. Teraz mam chwile wytchnienia zaraz pocwicze chwile bo znalazlam plytke sprzed lat. Dietka ok. Wrocilam na wlasciwe tory wreszcie. dzieki dziewczynki za kopniaki. jestescie wielkie.

W planie mam jeszcze poscie do supermarketu to oliwcia zasnie a po drodze odbiore dawida. mam nadzieje ze nie bedzie padac. Jutro wraca moj malz z pracy po tyg nieobecnosci. Musze ugotowac mu jakies pyszne jedzonko.

To tyle. pozdrawiam was chudzinki.

  • asik187

    asik187

    23 listopada 2012, 14:20

    ciesze sie :) Jesli mam duzo sily w sobie i optymizmu to nawet moge sie podzielic :)Buziaki :*

  • malutkikruk

    malutkikruk

    22 listopada 2012, 22:39

    dziękuję za miłe słowa;))))

  • sziszazi

    sziszazi

    22 listopada 2012, 20:21

    Dziękuję Ci za wsparcie i ciepłe słowa:* Pozdrawiam i gratuluję wytrwałości w diecie:))

  • marta803

    marta803

    22 listopada 2012, 19:51

    No czasu coraz wiecej ale na rower jeszcze nie mam sil wieczorem wiec musze odpoczac i biore sie za robote :)

  • asik187

    asik187

    22 listopada 2012, 18:11

    Kochana jestes!!! Ja tez w Ciebie wierze i trzymam kciuki z calego serduszka!!!!

  • azoola

    azoola

    22 listopada 2012, 17:51

    u mnie też paskudna pogoda :(

  • maggie220

    maggie220

    22 listopada 2012, 14:13

    chyba kapustka z kielbaska i boczusiem takie danie wiosenne bo tu mloda kapusta caly rok. pycha ale nie dla mnie he he

  • angel2601

    angel2601

    22 listopada 2012, 13:05

    U mnie też wisi mgła od rana, słonka nie ma, cóż, aby do wiosny :)) Pozdrawiam :)

  • marcelka55

    marcelka55

    22 listopada 2012, 12:38

    Oh ta aura... I co pysznego na obiadek na jutro wymyśliłaś dla mężusia?

  • asik187

    asik187

    22 listopada 2012, 12:29

    U mnie wczoraj byla taka okropna, dzis juz jest lepiej. Az zyc sie chce. Zycze dobrego samopoczucia, mimo tej beznadziejnej pogody.

  • adriana100

    adriana100

    22 listopada 2012, 12:28

    U mnie też szaro i buro :( Super że wróciłaś na właściwe tory. Pozdrawiam

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    22 listopada 2012, 12:20

    a co pysznego chcesz ugotowac? trzymam kciuki za pogode do spacerkowania