Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Szczesliwa spelniona i zmotywowana mama


Tak jak w temacie. Dzieci mnie podkrecaja  i dodaja motywacji, zeby mamusia ladnie wygladala a nie jak kloc. Zaczelam juz biegac dookola osiedla. Zajmuje mi to jakies 45 min.To jest to co lubie. Narazie musze sobie ustabilizowac czas jak maz ma sie z praca zeby z dziecmi zostawal bo do tej pory mama byla ale juz poleciala do PL. Poza tym nabawilam sie takich zakwasow po takiej przerwie i pekly mi dwie piety dosyc bolesnie, smaruje dernilanem mam nadzieje ze pomoze bo mam powera na biegi. Dzieci przekochane ale i dokuczliwe, tak sie bija ze szok. Musze oswoic sie szybciej z nowa sytuacja. To tyle. To do dziela Maggie. Pozdrawiam
  • anielka320

    anielka320

    17 lipca 2013, 22:42

    Moje tez się kłócą a ja bym chciała spokój i zgodę ale podobno to z czasem przychodzi :) a na pęknięte pięty polecam kartoflankę super pomaga! Pozdrawiam!

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    16 lipca 2013, 07:32

    Pozdrawiam :)

  • binga35

    binga35

    16 lipca 2013, 00:01

    moje tez sie biją, kłócą..a za chwilę sie kochaja i bawią razem :)

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    15 lipca 2013, 20:24

    brawo za biegi :) i super ze dzieci masz juz przy sobie

  • Qualcuna

    Qualcuna

    15 lipca 2013, 18:58

    pokaz nam swoje skarby, napewno sporo urosly. bedziesz super sexi szczupla mamuska

  • Invisible2

    Invisible2

    15 lipca 2013, 18:21

    Powodzenia ;)