Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
23 dzien - 2 styczen


Waga z rana pokazala troszki do gory a to nie wiem czemu 95,8????NO ale to sklania mnie do refleksji ze trzeba byc bardziej pilna.  I dzisiaj ruszylam w koncu szanowna D....i poszlam se pobiegac dookola osiedla ok 50 min. Takim truchtem. Raz przyspieszalam, raz zwalnialam. Ciesze sie jak nie wiem. Jutro jak nie bedzie padac tez ide. To chyba bedzie czesciej niz 3 razy w tyg. Bo bieganie jest jak narkotyk, bardzo wciagajace. Tylko nie myslcie sobie ze ja i narkotyki NIGDY W ZYCIU!!!!!
Laba sie juz konczy po dwoch dniach wolnego trzeba isc do pracy. Choc jesli chodzi o mnie to nie do konca bo nasz pracownik wraca chyba wraca tak mowil hehe 3 stycznia, takze ja juz swoje zrobilam ale i tak bede dogladac jak cora pojdzie do przedszkola od polowy stycznia na 2,5 godz dziennie. 
Dzieci jeszcze na antybiot. ale juz sa praktycznie ok. Dzieki Bogu. dzisiaj bylam z mezusiem na shoppingu i kupilam se skore z nexta z kozuszkiem przeceniona z 70 funtow na 35. Czarna. Fajna taka cool. Rozmiar 16. W sumie jak sie odchudzam to nie za bardzo powinnam skupowac teraz ciuchy ale z drugiej strony nie bede chodzila ubrana w worki pokutne tylko dlatego ze jestem gruba. A jak schudne to sprzedam ja na ebayu. 
To tyle kochaniutkie Vitalijki zycze wam aby wasze postanowienia pieknie sie realizowaly. MMMMMbuzka.
  • Nesca85

    Nesca85

    3 stycznia 2014, 12:55

    trzymam kciuki za Ciebie, kurtka z nexta zawsze sie sprzeda, wiec dobrze ze kupilas , buziaki