Cześć,
Ostatnio w ogóle nie mam czasu na ćwiczenia aerobowe czy siłowe. W tygodniu pozostaje mi joga i lekki pilates, bo jest poza domem od 7:00 do 17:40. Uff. Mam nadzieję, że idzie Wam dobrze.
Mi tak. W ogóle nie mam parcia na słone przekąski, nie mówię o chipsach, ale o popcornie czy frytkach. Nie pamiętam w ogóle, kiedy ostatnio jadłam jakiś syf. Wspaniale. Przez te 2 lata nauczyłam się co potrzebuje mój organizm, a nie to co chce nauczona podświadomość. Słone przekąski i pizza były dla mnie strefą komfortu i poczucia bezpieczeństwa. Na szczęście dziś sama potrafię sobie je zapewnić. ;)
Trzymajcie się,
Natalia.
angelisia69
17 października 2016, 16:44organizm wie jakich skladnikow potrzebuje,tylko niestety te sygnaly tlumia zachcianki i apetyty,dobrze ze ty je ogarnelas ;-) Powodzonka
magnatie18
24 października 2016, 11:37Dokładnie! Nie jest to łatwe, gdy wcześniej w jedzeniu odnajdywało się przyjaciela. ;)
HiddenGirl
17 października 2016, 11:24Bardzo dobre nawyki, super. Tak trzymać :))
magnatie18
24 października 2016, 11:37Dzięki. ;))
Greta35
17 października 2016, 10:50Rewelacyjne podejscie, super poukladane w głowce i to jest niesamowite, ze WYSTARCZY uswiadomic sobie co jest dobre i co potrzebujemy aby zyc szczesliwie i zdrowo. Pozdrawiam i powodzenia :)
magnatie18
24 października 2016, 11:38To prawda, choć wymaga to czasu i cierpliwości, nauczyłam się od samej siebie. :) <3