Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tuż, tuż ... zbliża się Nowy Rok


Pozostało 6,5 godzin do tej, pomimo wszystko, magicznej chwili. Dlaczego dla mnie magicznej? Sama dokładnie nie wiem, ale czuję tę magię. Może dlatego, że w tej samej chwili coś się kończy i coś zaczyna się. Kończy się to, co było dobre i jednocześnie rodzi się nowe dobro. Kończy się zło, ale tuż za rogiem czyha kolejne. Północ ..., dzwonią dzwony kościelne, wyją syreny straży pożarnej, niebo rozjaśnia morze różnorodnych petard, huk, pisk .. i My w tym całym kieracie składający nawzajem życzenia noworoczne. Tak wszyscy kochamy się, jesteśmy dla siebie, jesteśmy ze sobą i chcemy Być. I Ja - taka daleka od tego wszystkiego, a zarazem obecna tu, szkoda, że tylko na chwilę. I Ja - czująca radość, a zarazem smutek, bo w tej chwili nagle zdaję sobie sprawę, że to już było, że to jest tak boleśni ulotne, przemijające bez powrotu, bez możliwości cofnięcia tego czasu i że już coraz mniej pozostało takich północy. Lubię ten dzień, lubię tą noc i lubię kolejny dzień. Uwielbiam tę radość, miłość, życzliwość. Lubię ten mój smutek, tą niepewność... Mija północ, wracamy do domów i coś zaczyna się dziać. Czuję jakąś pustkę, jakby ktoś, kto był ze mną, odszedł... Rok to tylko 365 dni, co cztery lata trwa o dzień dłużej - to tak mało czasu...

Dosyć smęcenia w pustym pokoju! Zaraz będę przygotowywać się na przyjęcie gości. Niespodzianka! To nasi goście sprawili nam niespodziankę o 16-ej: od życzeń noworocznych do deklarowania się przyjścia do nas. Dobrze, że chcą z nami spędzić tę noc, przy wódeczce śmiać się, rozmawiać i czekać na tę szczególną Północ, by być razem, a nie osobno. Beż zobowiązań poczęstunek (czyt. skromny, czyli to, co przygotowałam dla nas z mężem na uroczystą kolację sylwestrową, bo mieliśmy być tylko we dwoje). Do 21-ej mam dużo czasu, zdążę...

  • PannaEkscelencja

    PannaEkscelencja

    31 grudnia 2015, 22:10

    Czytam swoje emocje pisane twoimi słowami... łał :)

  • lukrecja1000

    lukrecja1000

    31 grudnia 2015, 21:46

    Piękny wpis Kochana:-))) Tyle mądrosci i ciepła jest w Twoich słowach...Życzę Ci uroczej nocy Sylwestrowej i pięknego przebudzenia w NowymRoku 2016.Życzę by dużo dobrego Ci się działo w tym nadchodzacymroku.Życzę zdrowia i powodzenia w życiu osobistym i zawodowym.Takze miłości i spełnienia planów i marzeń.Pozdrawiam serdecznie Julita:-)