Aż od dwóch dni zaczęłam ćwiczenia na brzuch. Wczoraj 40 brzuszków, a dzisiaj 50. Parę ćwiczeń rozgrzewających, rowerek, nożyce poziome i pionowe, brzuszki ze skręconym tułowiem i dwa scyzoryki na koniec dodały mi trochę energii:) Mam zamiar ćwiczyć w każdy dzień, w który nie idę na siłownię, tudzież zumbę. Ogólnie dzisiaj nic wielkiego się nie zdażyło, więc nie będę przynudzać:)
boloo
2 października 2011, 16:25Brzuch na pewno się za to odwdzięczy ładnym wyglądem ;)