Jade na tych tabletkach dopiero 3 dni, wiec nie działają chyba jeszcze choc mam wrazenie ze zyje jakby obok siebie jak robot, robie i czuje wszystko jak ktos a anie ja, chyba jak naćpana-chyba bo nie wiem nigdy nie cpałam....ogólnie tak se....mam nadzieje ze zadziałają w ten pozytywny sposób...
Mam dzis impreze pt. imieniny tescia-w knajpie z tancami-oczywisie ide jak za kare z nosem na kwinte----boze ...rodzinka i wszechobecna miłosc wszystkich ....bllleee. nic a nic nie moge pic wiec gorzej byc nie moze....
aLE DO WAS ANIOŁY SIE USMIECHAM....PA
Biedroneczka19811
24 kwietnia 2010, 09:47może tylko na początku tych tabletek tak jest :) ale moze później organizm się przyzwyczai i będzie dobrze powodzenia:)
klemensik
24 kwietnia 2010, 08:44Oj kochana nie zaglądałam do Ciebie tyle czasu, a u Ciebie nie za dobrze:( Znam ten stan dokładnie. Miałam depresję i nerwicę lękową. To był rok 2006/2007. Brałam leki 1.5 roku. Pomogło. Teraz jest raz lepiej a raz gorzej, ale nauczyłam się z tym żyć. Na pewno trzeba się leczyć. To się bierze znikąd i bez powodu. A jeśli ktoś Ci każe brać się w garść, to olej go, bo ja wiem że tej garści nie ma:(
bajeczka675
24 kwietnia 2010, 00:38Brałam takie tabletki, chodziłam jak naćpana i śpiąca. Ja brałam chyba 2 -3 miesiące i było git.
tomija
23 kwietnia 2010, 18:11no ,bo juz sie martwiłam...bedzie dobrze , trzeba czasu i wielu wysiłków...a rodzina bardziej lub mniej kochana czesto moze dac duze wsparcie wykorzystaj to na swoją korzyść, ja juz sie przyzwyczaiłam do imprez bez alkoholu:)dwie ciąże i 2,5 roku karmienia w sumie:))czasem mozna spojrzec na ludzi z innej perspektywy:))buziaki
monikac030185
23 kwietnia 2010, 17:52hey sylwia ;-) nie ma to jak bezalkoholowa impreza wsrod kochajacej sie rodzinki hehe ale dasz rade.ja tez wybieram sie do pani lub pana psycholog jak tylko dowiem sie jak w koncu pracuje w przyszly tyg.a tak glupio mi pytac,ale korci mnie.powiesz ze wscipska jestem.no ale macie jakas firme rodzinna czy cos ze kazde imieniny robicie w knajpie??? jak nie chcesz nie musisz odpowiadac.buziaki baw sie dobrze mimo wszystko. Ps.a co do stanu po tabletkach,ja sprobowalam meridii i tez tak sie czulam.i podejrzewam ze przez to stalo sie ze mna to co stalo...
Magduska1983
23 kwietnia 2010, 17:09młodszy ma 3 latka i chciałam by poszedł do przedszkola, teraz chodzi i dobrze na niego to wpływa bo ma małe problemy z akceptacją otoczenia, boi się dzieci i jeszcze nie mówi, ale zaczyna, a starszy ma 6 lat i idzie do zerówki, a to już będzie wymagało większej mojej pracy z nim niż dotychczas, no ale....to nikogo nie obchodzi Życzę dobrego nastroju na imprezie:)