Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
JUTRO POŁOWA 33/66


Jutro połowa ale dzis mam czas to pisze.

   spostrzeżenia w połowie walki:   waga stoi nie wiem jak to mozliwe-chyba przez te cwiczenia, jestem po 7 marszach w body space i juz widze efekciki, ciało jest zupełnie inne takie zbite ujedrnione wyrzeżbione-nie wiem jak to opisac wymiary po 2-3cm mniej w udach, biodrach i pasie-wiec działa. Dietowo super bez słodyczy i obzerania, czuje sie lekko reguralnie odwiedzam kibelek i nie jem wieczorem,,,dziwie sie tylko ze przy takim anielskim zachowaniu 30dni stoi waga ale moze mój oraganizm potzrebuje dłuzszego rozbiegu????nie wiem, narazie sie nie poddaje. Mama tez zadowolona widzi efekty to ją dopinguje a musze powiedziec ze moja mama to typ kanapowca wiec to ze ja wyciagnełam na maszyne do której dojezdzamy 4 razy w tygodniu po 28km to WIELKI SUKCES....

             Dzis bez paczka, siedze w domu bo w te zaspy nie bede sie pchała do moich przedszkoli . wiekszosc na wsi gdzie na bank nic nie jest odsniezone. Zrobiłam labe sobie i Majeczce-ona przeszczesliwa z tego powodu...

           Wygrałam wczoraj aukcje z moim ukochanym calanetiksem w orginalnej wersji z calan pinkey.. niestety nie ma nigdzie na dvd wiec postanowiłam kupic na kasecie video(pamietacie jeszcze takie) i znajde kogos kto mi przegra-wyjdzie drogo ale moje pośladki uda i reszta jest tego warta.....

                Uwierzcie laseczki te ćwiczenia działaja cuda ja jestem fanką siłowni ,zumby , kardio tego i owego ale najlepsze i najszybsze efekty sa po calanie-(prawda kuzynka????)

            CO DO DZISIEJSZEGO TŁUSTEGO DNIA TO: 

1. po pierwsze kto to wymyslił????pewnie jakis chudzielec co mu ciastkarnia ,cukiernia podupadała....

2. po drugie moja mysla na dziś:
     MA BYC SŁODKO CAŁY DZIEŃ ALE BEZ PĄCZKA- 
 2 PACZUSIE PONIŻEJ 

  • joowi

    joowi

    17 lutego 2012, 19:02

    Wy nie poczki, Wy piękne babeczki :) widzisz - zawsze trezba widziec plusy - waga nie spada ale za to i nie idzie do góry więc i to dobra rzecz nie? :) ja dojrzewam do myśli o cwiczeniach.... no normalnie wstyd mi że ty cwiaczysz a ja to tylko sport w tv :P

  • marina69

    marina69

    16 lutego 2012, 16:16

    pójdę !pójdę ,już kreski umówione 8 marca ,potem reszta!Mam nadzieje ze ćwiczenia ok ,ja napierdzielam codziennie ,normalnie robię się twarda ,jak to mówi mój mezus!sliczne z was dziewczyny!pozdrawiam was serdecznie pa

  • pikula

    pikula

    16 lutego 2012, 15:55

    słodkie z Was pączusie ! Ja obżeram się strasznie dziś pączkami aż mi wstyd ! Upiekłam również i jakoś nie mogłam się powstrzymać! Gratuluję wytrwania ! Pozdrawiam !