Sluchajcie wczoraj mój pan kupił mi rower o którym od dawna myslałam-tzn taką holenderke co sie siedzi prosto-jest boska,jestem zajarana jak małe dziecko,jezdze i ciesze sie ogromnie,jak zrobie fote to wkleje choc nadal nie wychodzi mi wklejanie do pamietnika. ktos wie do jakiego rozmiaru trzeba zmniejszyc zdjecie??? tak na marginesie to chyba pan ma jakies wyrzuty sumienia bo rower upatrzyłam taki za 500zl a on że jak juz kupowac to porzadny i zafundował taki za 999zł. Zawiozłam Maje do przedszkola, włsanie skonczyłam robic obiad i wsiadam na mustanga-pogoda cudo wiec pedze korzystc w takie dni jak ten ciesze sie ze nie musze iscc do pracy. Co do przedszkola to
poszukiwania lokalu i biznes plan ida pełna parą-lece buziaki
rower cos tego typu:
sunriseEv
27 kwietnia 2009, 12:08superowy!! ;-))
Sloneczko1313
22 kwietnia 2009, 20:22Dopiero dzisiaj zobaczyłam,fajoski. Na takim mogłabym bez problemu podnosić nogę przy wskakiwaniu. Kiedy zrobimy sobie wycieczkę, naszymi mustangami?
paniBaleronowa
22 kwietnia 2009, 19:47to ja bym się nawet łaskawie przytuliła. I koniec. Dziady jedne. ;) Ściskam mmmmocno i dziękuję!
Inti77
22 kwietnia 2009, 18:50tak wyglada nasz przedpokoj , bo nei mamy miejsca na rowery a mamy juz dwa-dal Ani poki co tylko krzeselko ;) Mimo to wcale nie przeszkadza mi ten balagan, bo frajda z jazdy na rowerze jest ogromna. Od dziecka duzo jezdzilam i teraz tez nie wyobrazam sobie by mogl byc inaczej, pa! Zobaczysz-bedziesz bardzo zadowolona :)
kapsell
22 kwietnia 2009, 17:32Na takim rowerze naprawdę wygodnie się jedzie sama taki mam. Dobrze ze zafundował ci ten droższy ja sama mam taki za 1000 i jest leciutki i fajniutki do tego dobre przerzutki. Moja mama właśnie kupiła taki tańszy to ma stalową ramę, jest ciężki i ma tylko 3 przerzutki, teraz miałam okazje się przejechać na nim parę razy, mówię ci męczarnia. Także punkt dla twojego Pana hihi:))))
aniolek50
22 kwietnia 2009, 15:47łał rower suuuper szerokiej drogi życzę :)trzymaj się cieplutko papap
joowi
22 kwietnia 2009, 15:24No kochana trochę mnie nie było ale ciesze sie ze moge wrócić po kilku dniach i przekonac się że u Ciebie nastąpiła zmiana na lepsze! bardzo się ciesze!! I ten rower...musialas facetowi nieźle nawtykać hahaha. I bardzo dobrze! Nie daj się, i nie chowaj nigdy głowy w piach! To facet jest po to aby Ciebie nosić na rękach a nie na odwrót! Jeszcze raz - bardzo się cieszę że wszystko jest na dobrej drodze! wyglądasz kwitnąco!
tomija
22 kwietnia 2009, 14:56ja tez juz niedługo wsiąde na mojego górala:)))buziaki
Grubolina
22 kwietnia 2009, 14:07ten rowerek :) mam bardzo podobny - też kettlera :) Korzystaj ze słoneczka niech Cię ładnie opali i wygrzeje ;)