Fajnie że jest ta vitalia i że wy jestescie,zajrzał do mnie ktos nowy zarzucił komentarza i tak mi sie ciepło zrobiło, dobra zaczynam walke od nowa,juz nie jem zaraz si eskatuje na steperze,a jutro zrobie sobie oczyszczanie same soki i woda. dziekuje ci nowa vitalijko-pa
pikula
13 maja 2009, 08:33niby człowiek się stara a efekty marne kurde ! Do pracy się zabieramy a razem cuda zdziałamy !! Pozdrawiam !
aniolek50
13 maja 2009, 08:27No już do roboty nie ma co się dołować trzeba się brać za siebie bo wakacje tuż tuż a my vitalijki musimy pięknie nad tym morzem wyglądać:)
Sloneczko1313
12 maja 2009, 22:18załamka trwała tylko kilka chwil, a nie miesiąc, brawo i nie łamiemy się!
tomija
12 maja 2009, 21:49NO LASKA DO ROBOTY A NIE TAM ROZCZULASZ SIE :))KATOWAC SIE NA STEPERKU I NIE JESC, ABY POTEM NIE BYŁO PŁACZU NA MORZEM!!! tyle wsparcia hm u mnie tez zero motywacji..............................buziole ps. potrzebuje kopa;))
paniBaleronowa
12 maja 2009, 21:39stare vitalijki są smuuuutne ;) Dobrze, że Ci lepiej Śliczna Ty.
marina69
12 maja 2009, 21:07dziekuje!!!!prosze bardzo !!!!tak sobie pomyslalam ,bo u mnie bylo tak samo ,a jeszcze jak sie ma w miare wszystko ,nie mowie o bogactwie ,ale malo wiele ,kochana osobe i nie ma sie wiekszych problemow to tak wlasnie jest !!!i dziekuje bogu za to !!!!wiec do dziela kochana !!!buziaki dla ciebie !!!!