Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
okropieństwo brzucha wiosennego

Daj mi kochana to natchnienie też chcę umyć okna i zbieram się już od tygodnia hihi Właśnie szukam dla siebie kolejnej książki. "Płatki na wietrze" mówisz że warto ???

Co za drastyczne zdjęcie. Przeraziłam się. Oby nigdy nie doprowadzić się do takiego stanu. Co do okien , u mnie też czekają na mycie, a przeliczyłam właśnie ile jest u mnie i wyszło 23, jak mi się nie chce. Najgorzej to ruszyć dupkę, a jak człowiek się rozkręci to zatrzymać nie może. Wiosna się zaczyna i spacerki są super.

Och te okna... Przypomniałas mi... A wiosna naaaaadciaga!

11 okien na dole???? Ja mam w całej, nowej chałupie 6 sztuk i dwa malutkie!!!! Uwielbiam oglądać projekty domów! Jaki masz projekt? A za bieganie- szacun!!!!

Przypomniałaś mi,że mam coś takiego,jak okna....hmmm- sumie prawie już ich nie widać :-)

Nie chce się wierzyć aż jedzenie nie smakuje jak takie ciało się czuje ! Pięknie i aktywnie spędzasz czas ! Ja również okienka ogarnęłam i całą resztę ! Jak się pracuje to głodu się nie czuje ! Pozdrawiam

Wow 11 okien ??? Ja ma 4 i czasem rozkładam to na 2 dni podziwiam ....

czytałam książki...wzruszające, trzymam kciuki za bieganie;-) best, the best!:-D

masakra, ale może kobieta chora???

Buła mi w gardle stanęła!!!!!!! mino ,iż pełnoziarnista z drobiową wędlinką:D 11 -okien ładny fitnes...pozdrawiam

11 okien??? no szacun wielki!!! to jest dopiero aktywność!!! brzuszek wiosenny, oby nam taki nie wyskoczył, hehehe ;-))) trzymaj tak dalej i niedługo 6 zobaczysz :-)))

Wytrwałości w bieganiu :)