Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
przepis na chleb

najpierw powiem trochę o pieczeniu jak ja to robię w przepisie jest maka pszenna ja daje orkiszową pełnoziarnistą kupuje w tesco mozna dać mąkę jaką się chce ale będą już inne kalorie i inny chlebek dodatki według gustu i smaku przy pieczeniu gdy chleb się zarumieni wtedy trzeba przykryć go od góry np.papierem do pieczenia ja za puźno przykryłam i się trochę spiekł zakwas wkładamy do większego słoika bo sobie rosnie i w małym wykipi jak będziecie miały jakieś pytania to piszcie chętnie odpowiem pochwalcie się też wynikami pieczenia

 

ü     1 bułeczka zakwasu,

ü     1 szklanka mąki żytniej,

ü     1 szklanka wody.

Wszystko wymieszać i zostawić na noc.

 

Rano dodać:

ü     1 kg mąki wrocławskiej (nie tortowej),

ü     3 łyżeczki soli,

ü     3 szklanki wody,

ü     ¾ szklanki otrąb,

ü     ¾ szklanki siemienia lnianego (całego),

ü     ½ szklanki słonecznika (jeśli ktoś lubi),

ü     ½ kostki drożdży.

 

Wszystko wymieszać i pozostawić do wyrośnięcia na 2 godziny. Po wyrośnięciu odłożyć 1 garść do słoika i włożyć do lodówki – nie zamrażać (tzw. zakwas).

Ciasto włożyć na stolnicę, podzielić na 2 części, lekko zagnieść, wyłożyć do dwóch foremek i pozostawić do wyrośnięcia na 1 godzinę.

Nagrzać piec do temperatury 150-175 stopni, włożyć chleb. Po 15 minutach nastawić piec na 200 stopni i piec chleb przez godzinę. Wyjąć chleb z foremki i można go włożyć na 10 minut do pieca „do góry nogami”.

Po upieczeniu posmarować chleb wodą, skórka będzie się ładnie świecić.

Chleb jest dobrze upieczony jeśli po wyjęciu z foremek „puka od spodu”.

 

ü     1 bułeczka = 1 garść,

ü     Foremki należy wysmarować oliwą,

ü     Jeśli ciasto jest za gęste można dodać ½ szklanki wody, ale raczej powinno być gęste.